Sytuacja półprzewodników w Europie – od planów do możliwości
Przed europejską autonomią przemysłową w dziedzinie półprzewodników jeszcze długa droga. Obecny niedobór półprzewodników ujawnił jedną ze słabości Europy, zmuszając Komisję Europejską do ustalenia celów, aby sektor ten stanowił 20% światowej produkcji półprzewodników do 2030 r. Komisja zamierza również zwiększyć wydajność chipów poprzez wykorzystanie najnowocześniejszej technologii produkcyjnej ( 5 nm i poniżej). Aby zwiększyć swój udział w światowej produkcji chipów z 6% do 20%, Europa musiałaby zainwestować znacznie więcej niż cała branża. Gracze z Chin, Tajwanu i Korei Południowej znacznie przewyższają pod względem możliwości technologicznych swoich europejskich odpowiedników. Co więcej, wybiegając poza rok 2030, Europa będzie musiała stworzyć porównywalne zapotrzebowanie na półprzewodniki, ponieważ ważna jest bliskość produkcji. Popyt na chipy w Europie jest napędzany głównie przez przemysł motoryzacyjny i przemysłowy, które odpowiadają za około 20% światowej sprzedaży półprzewodników. W ciągu ostatnich 15 lat popyt na półprzewodniki i ich ceny w regionie utrzymywały się na stałym poziomie, podczas gdy światowy popyt na chipy wzrósł ponad czterokrotnie. Brak lokalnego popytu dodatkowo komplikuje cel, jakim jest posiadanie lokalnych, najnowocześniejszych możliwości wytwarzania chipów. Europa powinna rozgrywać, umieszczając swoje żetony tam, gdzie będą najskuteczniejsze. Wsparcie może być skierowane do obszarów, w których wymagania są najbardziej surowe i dobrze udokumentowane, takich jak zdolność produkcyjna wspierająca europejski sektor motoryzacyjny i przemysłowy. Silniejszy ekosystem kluczowych przyszłych technologii półprzewodnikowych z licznymi zastosowaniami w europejskich gałęziach przemysłu, takich jak sztuczna inteligencja i obliczenia kwantowe w odległej przyszłości, niewątpliwie zmniejszyłby zależność Europy od zagranicznych komponentów i technologii, powodując naturalnie szerszy ślad produkcyjny półprzewodników. Chipy stosowane w samochodach i maszynach przemysłowych opierają się w większości ugruntowanych technologiach produkcyjnych, nie są tak opłacalne jak chipy obliczeniowe, pamięciowe i komunikacyjne używane w przeciętnych smartfonach.
Europa jest integralną częścią produkcji półprzewodników. Region ten odpowiada za około 6% światowych zdolności produkcyjnych we wszystkich technologiach produkcyjnych. W szczególności region ten jest głównym projektem chipów samochodowych i przemysłowych oraz jest domem dla producentów Infineon, NXP i ST Micro. Europa praktycznie nie jest w stanie wyprodukować chipów wę technologii <22 nm, które po raz pierwszy wprowadzono 10 lat temu, ponieważ lokalna produkcja odpowiada lokalnemu popytowi. W porównaniu z Chinami, które dążą do rozszerzenia swojej obecności w branży półprzewodników, pozycja Europy wydaje się bardzo luźna, ale generalnie odpowiada jej potrzebom.
Wykres: Udział mocy produkcyjnych: Europa vs Chiny
Źródło: IC Insights, dane z grudnia 2020 r., ekwiwalent płytek 200 mm
Wzrost w Europie z 6% do 20% światowej produkcji chipów wymagałby znacznie większych inwestycji niż cała branża, zarówno pod względem wartości, jak i ilości. Aby kontrolować 20% globalnej wydajności produkcji chipów, powinno to raczej odpowiadać potrzebom. Większość chipów produkowanych na świecie odpowiada na potrzeby regionu, ponieważ bliskość producentów chipów i projektantów chipów i/lub producentów chipów i branż klientów jest ważna dla branży. Europejskie zapotrzebowanie na chipy wynika przede wszystkim z sektora motoryzacyjnego i przemysłowego, które razem odpowiadają za około 20% światowej sprzedaży chipów. W Europie znacznie brakuje branż, które generują pozostałe 80% światowej sprzedaży chipów, takich jak smartfony, komputery, serwery, urządzenia audio i wideo.
Żaden europejski producent nie ma możliwości finansowych ani wymaganej technologii do zbudowania odlewni na dużą skalę do wytwarzania chipów 5 Nm. Nowy dyrektor generalny Intela oszacował koszt budowy nowej odlewni w Europie na 8 miliardów euro. Polityka przemysłowa dotycząca półprzewodników przyniosłaby pozytywne rezultaty dzięki skupieniu się na pilnych sprawach. Europa ma strukturalny deficyt półprzewodników, zgodnie z wcześniejszymi obserwacjami dotyczącymi lokalnych potrzeb w zakresie półprzewodników. To tylko około 2% europejskiego importu, ale ten deficyt może narazić lokalny przemysł na niedobory.
Wykres: Półprzewodniki – deficyt bilansu handlowego Europy (mld USD)
Źródło: Intracen, RCieSolution Research
Kraje i firmy z sektora półprzewodników rozwinęły swoją przewagę konkurencyjną dzięki dziesięcioleciom inwestycji w badania i rozwój zakładów produkcyjnych. Żaden kraj nie może twierdzić, że ma całkowitą kontrolę nad łańcuchem wartości półprzewodników, a nawet wiodące światowe firmy zajmujące się półprzewodnikami zwykle dominują w małym sektorze postrzeganym jako całość (materiały krzemowe, produkcja półprzewodników, produkcja chipów i projektowanie). Europa może skoncentrować się na obszarach, w których udział chipów wzrasta i gdzie odgrywa znaczącą rolę w globalnej konkurencyjności. Dotyczy to zwłaszcza przemysłu samochodowego, opieki zdrowotnej i maszyn przemysłowych. Sztuczna inteligencja (AI) dopiero niedawno zaczęła pojawiać się w aplikacjach i ma potencjał, aby znaleźć klientów w prawie każdym sektorze.
Rafał Ciepielski
CEO RCieSolution
Odwiedź profile społecznościowe: